Ponad 170 skautów zabrano do ośrodka zdrowia w Hveragerði, po tym jak wielu z nich skarżyło się na bóle brzucha, biegunkę i wymioty. U 62 skautów stwierdzono chorobę – wszyscy są zakażeni przez norowirusy, które wywołują zakażenie przewodu pokarmowego.
Skauci przebywają obecnie w Úlfljótsvatn, w południowej części Islandii, gdzie odbywa się międzynarodowy zlot.
Dyrektor Islandzkiego Stowarzyszenia Skautów powiedział, że sprawa została potraktowana bardzo poważnie i że wszystkim zagranicznym członkom zlotu zagwarantowano niezbędną opiekę.
Do Úlfljótsvatn wysłano lekarzy oraz sanitariuszy, którzy mieli ocenić sytuację. Pierwsi skauci rozchorowali się wczoraj około południa, po kilku godzinach chorych było już około sześćdziesiąt osób z czego 55 to dzieci.
W związku z zakażeniem tak dużej liczby skautów, podjęto decyzję o zamknięciu obozowiska i władze ds. zdrowia nakazały natychmiastową ewakuację wszystkich, do czasu zbadania powodu zakażenia.
W obozie przebywało w sumie 176 harcerzy, a kolejne 20 miało dojechać dzisiaj. Wszyscy skauci, którzy byli w obozie, zostali ewakuowani do schroniska w Hveragerði, w południowej części Islandii. Natomiast nowi skauci, którzy mają dopiero przybyć, zatrzymają się na kempingu na obrzeżach Reykjaviku.
Przedstawiciele służby zdrowia doszli do wniosku, że najbezpieczniej będzie ewakuować wszystkich skautów do schroniska, po to aby infekcja nie rozprzestrzeniała się dalej. Trzy z 62 chorych osób, które wykazały objawy zakażenia, trafiły do szpitala w Selfoss. Według źródeł Vísir.is, zakażenie wydaje się spowodowane przez norowirusy.
Zdaniem personelu medycznego jest to prawdopodobnie największy przypadek infekcji norowirusowej w Islandii. W ewakuacji skautów z Úlfljótsvatn, uczestniczyli pracownicy służby zdrowia z południowej części Islandii, co czyni ją największą ewakuacją medyczną w tej części kraju. Ewakuowani skauci zostali podzieleni na dwie grupy, tych, którzy wykazywali oznaki zakażeń i tych, którzy byli zdrowi. Lekarze mają nadzieję, że w ten sposób będą w stanie powstrzymać dalsze rozprzestrzenianie się choroby.
Źródło infekcji nie jest jeszcze znane, ale jeden ze skautów, który uczestniczył w spotkaniu, odbywającym się w Úlfljótsvatn w tym miesiącu, przejawiał oznaki infekcji norowirusowej. Lekarze podejrzewają, że może to być źródło infekcji. Aby zakażenie nie rozprzestrzeniło się dalej, pole namiotowe będzie zamknięte przez kilka dni i w tym czasie zostanie ono wysprzątane i zdezynfekowane.
m.m.n / mbl.is / visir.is