Rozpoczął się sezon turystyczny i coraz częściej kraj zaczynają odwiedzać różnego rodzaju zorganizowane wycieczki. W ostatnim czasie bardzo częstymi gośćmi są Niemcy, którzy przyjeżdżają tu autokarami.
Zgodnie z ruv.is, pomimo tego, że zwiększyła się liczba niemieckich turystów, w kraju nie odnotowano wzrostu sprzedaży, jak się okazało wynika to z tego, że te grupy przywoziły ze sobą z Niemiec jedzenie i picie oraz oszczędzały na noclegach śpiąc w autobusach.
W związku z tym celnicy sprawdzili ostatnio kilka grup niemieckich turystów, którzy niedawno przypłynęli do Islandii promem Norræna i jak się okazało w każdym z autokarów znajdowało się bardzo dużo jedzenia i picia, które turyści przywieźli ze sobą ze swojego kraju.
Wczoraj celnicy zatrzymali cztery autokary, które były „pełne” piwa, wina i niemieckich parówek oraz kiełbas. Wszystkie towary zostały skonfiskowane.
Wwożenie tak dużych ilości alkoholu i żywności do kraju bez płacenia za nie cła jest nielegalne informuje ruv.is. Alkohol i parówki, które skonfiskowano na granicy zostaną zwrócone turystom w chwili gdy Ci będą opuszczać Islandię.
Tymczasem jednak niemieccy turyści będą zmuszeni do tego aby jeść islandzkie kiełbaski popijając je islandzkim piwem.