Pracujący w szkołach pracy w gminie Isafjördur nastolatkowie, zarabiają o około 48 procent więcej od swoich rówieśników z Reykjaviku, informuje ruv.is. Jak się okazuje stawki godzinowe w mniejszych gminach są często znacznie lepsze od tych jakie oferuje stolica. Wynika to również z tego, że jest w nich więcej pracy, którą uczniowie mogą wykonywać.
Szkoły Pracy są w kraju praktycznie w każdej gminie i jak wynika z raportów ruv.is, najwyższa stawka godzinowa jest w Isafjördur. W Reykjaviku 15 – latkowie zarabiają 437 koron na godzinę, w Kópavogur stawka godzinowa jest o 136 koron wyższa, a w Isafjördur w Szkołach Pracy płacą 647 koron na godzinę. Z tego wynika, że stawka w Reykjaviku jest o 48 proc niższa niż w gminie na Fiordach Zachodnich.
W Akureyri, przez cały okres pracy w Szkole Pracy nastolatkowie zarabiają łącznie 43 tysiące koron, w Isafjördur ich pensja wynosi 97 tysięcy koron.
W większości młodzież jest zadowolona z warunków pracy oraz z jej wynagrodzenia, chociaż wydaje im się dziwne to, że każda gmina ma inne wynagrodzenie za tę samą lub podobną pracę.