Minionej nocy, na klatce schodowej bloku przy ulicy Maríubakki 18, w dzielnicy Breiðholt wybuchł pożar. Ogień pojawił się w kuble na śmieci i doszło do tego po północy. Jeden z mieszkańców bloku został przewieziony do szpitala z podejrzeniem zatrucia dymem.
Zgodnie z raportami straży pożarnej z okręgu stołecznego, gaszenie pożaru poszło szybko i sprawnie. W budynku, w którym doszło do pożaru było bardzo dużo dymu, który rozprzestrzenił się na klatce schodowej oraz w mieszkaniach. Jak stwierdza straż pożarna, teraz konieczne jest dokładne oczyszczenie całej klatki z dymu. Straż pożarna bada powód pożaru.
Tej samej nocy, o godzinie 1:30 straż pożarna została wezwana do przedszkola Fálkaborg, przy ulicy Fálkabakki 9, gdzie podobnie jak w pożarze na Maríubakki 18, w jednym z kubłów na śmieci pojawił się ogień.
Kiedy straż przybyła na miejsce kubeł ze śmieciami płonął i od niego zapaliło się również drzewo, które stało tuż obok. Pojawienie się ognia w kuble na śmieci jest badane przez straż, która będzie również sprawdzać związek między tymi dwoma sprawami.