Członkowie parlamentu, przedstawili nowy projekt dotyczący zmiany czasu w Islandii. Wniosek, który został złożony w ostatnim dniu października, zakłada jednorazową zmianę czasu o godzinę. Pomysłodawcy zaznaczyli, że nie chodzi im o wprowadzanie czasu letniego, a o to aby na stałe opóźnić zegary w Islandii o godzinę.
W propozycji napisano między innymi, że w 1968 roku zegar w Islandii został dostosowany do czasu letniego, który obowiązuje przez cały rok, w związku z tym jest on ustawiony o godzinę za szybko. Obowiązujący w Islandii czas nie jest dostosowany do warunków jakie panują w kraju.
Kiedy słońce jest w zenicie na zachodzie kraju np. w Reykjaviku jest godzina 13:30, ale na wschodzie w Egilsstaðir jest o pół godziny wcześniej. Gdyby zgodnie z propozycją zegar został opóźniony o godzinę, to w Reykjaviku słońce byłoby w zenicie około godziny 12:30 a w Egilsstaðir około 12, czyli tak jak być powinno, argumentują parlamentarzyści.
Jak na razie nie jest wiadomo od kiedy miałaby obowiązywać zmiana czasu, gdyby do niej doszło.