„Jesteśmy obecnie w końcowej fazie prac związanych z budową meczetu” powiedział w rozmowie z visir.is, Ibrahim Sverrir Agnarsson – przewodniczący Muzułmańskiego Związku w Islandii. Temat budowy meczetu w Reykjaviku, był w ostatnich dniach bardzo komentowany wśród polityków, szczególnie po tym jak członek Partii Postępu i jedna z kandydatek na burmistrza miasta Reykjavik – Sveinbjörg Birna Sveinbjörsdóttir oznajmiła, że decyzja o przyznaniu działki pod budowę meczetu powinna zostać zmieniona. Islandzkie prawo gwarantuje wolność religii i daje możliwość przyznania za darmo ziemi, na której ma powstać budynek pełniący funkcję świątyni, kościoła lub w tym przypadku meczetu. Pomimo to, Sveinbjörg Birna powiedziała, że należy rozpocząć dyskusję na temat wolności wyznania w Islandii. Ibrahim Sverrir, komentując wypowiedź Sveinbjörg Birny powiedział, że nie czuje się tym urażony i nie jest z tego powodu zdenerwowany. „Nie możemy być niezadowoleni z wolności słowa. Patrzymy na jej komentarz jak na coś, co daje nam możliwość i okazję do zapoznania ludzi z Islamem” mówił Ibrahim. „Spodziewaliśmy się tego, że społeczeństwo będzie stało w opozycji, a uwagi jakie padły ze strony Partii Postępu, spowodowały zwiększenie się tego typu komentarzy. Na Facebooku powstała nawet grupa protestująca przeciwko budowie meczetu w Islandii, a po niej pojawiła się nowa – my nie protestujemy przeciwko budowie meczetu, która jak na razie ma większą liczbę zwolenników. Tak jak powiedziałem wcześniej, my nie boimy się takiego dyskursu i nie obawiamy się także ewentualnego referendum w tej sprawie”.