Biorąc pod uwagę obecne zainteresowanie Islandią i ciągle rosnącą liczbę turystów, bardzo prawdopodobnie jest to, że na początku pierwszego kwartału przyszłego roku wszystkie hotele w Reykjaviku i okolicy będą przepełnione.
Wynika to z nowych badań poświęconych turystyce w Islandii, które były przeprowadzone przez analityków z Arion Bank.
Pomimo szeregu nowych projektów związanych z budową hoteli w stolicy i okolicach przewiduje się, że w 2017 roku może ich być niewystarczająco.
„Jeśli mamy zamiar zaprosić wszystkich tych turystów, to musimy zadbać o to aby mieli gdzie się zatrzymać i co robić” – mówiła Erna Björg Sverrisdóttir, jedna z osób, które prezentowały najnowszą analizę rynku turystycznego.
Oczekuje się, że w roku 2018 liczba turystów w Islandii osiągnie 2,5 mln. Oznacza to, że kraj staje w obliczu poważnych wyzwań związanych z rozwojem infrastruktury w zakresie zakwaterowania, rozrywki i komunikacji miejskiej.
Boom w turystyce oznacza nie tylko konieczność rozwoju infrastruktury, ale także kładzie ogromny nacisk na islandzki rynek pracy.
Według Sverrisdóttir, rynek pracy już w tym roku nie mógł sobie poradzić z brakiem pracowników, a znalezienie nowych, którzy będą spełniać wymagania może okazać się trudne.
Dodatkowo rosnąca liczba turystów do 2018 roku doprowadzi do stworzenia od 10 000 do 11,000 nowych miejsc pracy.
m.m.n.