Około trzeciej w nocy, powiadomiono policję o uzbrojonym mężczyźnie, w centrum Reykjaviku. Ludzie, którzy byli w mieście dziś w nocy, widzieli mężczyznę, który chodził od klubu do klubu z karabinem. Policja przyjechała na miejsce wskazane przez osobę, która go widziała, ale podejrzanego już tam nie było.
Świadkowie podali rysopis podejrzanego i na podstawie tego policja kontynuowała poszukiwania. Godzinę później znaleziono tę osobę, wewnątrz jednego z klubów. Mężczyzna miał ze sobą naładowaną strzelbę i amunicję. Po przeszukaniu okazało się, że ma przy sobie narkotyki, które według policji mogły być przeznaczone na sprzedaż.
Mężczyzna, który najwidoczniej naoglądał się za dużo westernów, został aresztowany i jeszcze dziś będzie przesłuchiwany.
Jak na Dzikim Zachodzie
Udostępnij ten artykuł