Jak żyć, gdy prawie cała pensja idzie na koszty mieszkaniowe

Dodane przez: Monika Szewczuk Czas czytania: 2 min.

Vilborg Oddsdóttir, pracownica socjalna kościoła Hjálparstarfti mówi, że liczba wniosków o pomoc świąteczną rośnie z dnia na dzień. Aby zadbać o wszystkich, organizacja nie może zwiększyć kredytu na kartach żywnościowych ze względu na wzrost cen i stóp procentowych.

Do Biura Pomocy Kościelnej wpłynęło ponad 200 wniosków o wsparcie na Boże Narodzenie. , pracownik socjalny, mówi, że rośnie każdego dnia. Przed ostatnimi świętami Bożego Narodzenia liczba takich wniosków wyniosła niemal 1800, a Vilborg spodziewa się, że w tym roku wpłynie ich jeszcze więcej.

- REKLAMA -
Ad image

„Ze względu na wysokie koszty mieszkaniowe, potrzeba pomocy jest bardzo duża. Ludzie nie mają środków do życia, gdy prawie cała ich pensja jest przeznaczana na mieszkanie”.

Od 21 listopada można aplikować o pomoc na stronie internetowej organizacji. Wnioski można składać do 13 grudnia. Jeśli ktoś nie ma dostępu do Internetu, może się zgłosić do biura stowarzyszenia. Vilborg mówi, że wsparcie ma formę kart kredytowych na artykuły spożywcze i prezenty świąteczne dla dzieci, podobnie jak w poprzednich latach. Kredyt na kartach żywnościowych nie zostanie jednak w tym roku zwiększony ze względu na ogromny wzrost liczby wniosków o pomoc.

„Jest nam bardzo trudno i przykro, że nie możemy zwiększyć limitów kart kredytowych, tak jak mogliśmy to zrobić przed świętami Bożego Narodzenia w zeszłym roku. Wtedy podnieśliśmy limity o 10% ze względu na inflację” – mówi Vilborg.

„Ale w tym roku nie mamy jak tego zrobić. Nie mamy wystarczających środków, aby zaspokoić wszystkie potrzeby wszystkich osób, które są uprawnione do otrzymania od nas pomocy. Nie ma znaczenia, czy ktoś jest pierwszy w kolejce, czy pięćsetny. Każdy, kto się kwalifikuje, otrzyma pomoc”.

Udostępnij ten artykuł