Ostatnie dni urzędowania Jóna Gnarra jako burmistrza stolicy Islandii, są bardzo intensywne. W tym tygodniu otrzymał on oficjalnie statuetkę syrenki, która stanęła w parku Hljómskálagarður, niedaleko budynku ratusza, po drugiej stronie jeziora Tjörnin.
Pomik syrenki, jest prezentem jaki miasto Reykjavik dostało od centrum handlowego Smáralind, które znajduje się w sąsiedniej gminie – Kópavogur.
Syrenka, którą wykonała Nína Sæmundsson, będzie teraz częścią ogrodu, w którym znajdują się już inne rzeźby, informuje visir.is. Posąg ten jest wzorowany na pomniku, który stał w jeziorze około 55 lat temu, w czasie od sierpnia 1959 roku do Nowego Roku 1960, kiedy to został on wysadzony.
Nowa syrenka także stanęła w wodzie i jest ona wykonana z brązu, przy wykorzystaniu oryginalnych form z 1948 roku.
Posąg syrenki ma przypominać o ludowej opowieści, w której syrenka była główną postacią. Mowa w niej jest o pięknej kobiecie – syrenie, która siedząc na skale w morzu, śpiewała i przyciągała do siebie żeglarzy, którzy na zawsze znikali w jej ramionach.