Miesiąc luty w Reykjaviku, był w tym roku najsuchszym od 1966 roku, czyli od 48 lat. Natomiast zgodnie z danymi z Islandzkiego Biura Meteorologicznego, zaskakująco mokro było w tym czasie na północy i wschodzie kraju.
Szczególnie sucho było na zachodzie kraju i na północ od Breiðafjörður oraz w północno – zachodniej części kraju. Obszar ten był jednym z najsuchszych od wielu dziesięcioleci. Jak wynika ze statystyk tak suchego lutego nie było tam od 1977 roku. W tym okresie opady występowały na Fiordach Zachodnich, na północy i wschodzie kraju.
Jeżeli chodzi o temperaturę to była ona znacznie powyżej średniej jaka występowała w latach 1961 – 1990, w większości była umiarkowana.
W Reykjaviku średnia temperatura była na poziomie 1,7 stopnia, czyli o 1,4 stopnia powyżej średniej w ostatnich latach i o 0,2 stopnia powyżej średniej z ostatnich 10 lat. W Akureyri temperatura była średnio na poziomie 1,3 stopnia i jest to o 0,1 stopnia poniżej średniej jaka była w ostatnich 10 latach, pisze mbl.is.