Około 25 000 trzęsień ziemi zarejestrowało Islandzkie Biuro Meteorologiczne od czasu kiedy na Holuhraun rozpoczęła się erupcja, czyli od 29 sierpnia. Jest to jedna z największych erupcji na świecie.
W sumie zarejestrowano 39 trzęsień ziemi, które miały powyżej 5,0 stopnia w skali Richtera, większość z nich miała miejsce na krawędzi krateru wulkanu Bárðarbunga.
W poniedziałek sesjsmometry zarejestrowały trzęsienie ziemi, którego siła wyniosła 5,5 stopnia i było ono odczuwalne w Akureyri.
Wulkanolog Ármann Höskuldsson powiedział, że erupcja na Holuhraun jest nie tylko największa na świecie ale jest także pod wieloma względami bardzo ciekawa.
– Wypływ magmy na powierzchnię ziemi jest bardzo duży i powstają fontanny lawy, które strzelają wysoko w powietrze. W powietrzu cały czas występuje wysokie stężenie trujących gazów. Aby znaleźć coś podobnego, musimy cofnąć się do erupcji wulkanu Laki – Lakagígar – mówił Ármann.
Dodał on także, że nie ma pojęcia jak długo potrwa ta erupcja i skomentował to słowami:
– To trwa dłużej niż przewidywałem.