Od zeszłego lata Dorle Queisner, turysta z Niemiec, poszukuje właściciela kamery wideo z Nowej Zelandii, którą znalazł na Skaftafellsjökull.
Właścicielem, niedziałającej kamery z czynną kartą pamięci, jest prawdopodobnie Nowozelandczyk, James Wiig, który przebywał w pobliskim hotelu cztery lata temu. Ostatni zapis z kamery pokazuje wpis z maja 2012 roku.
– Naprawdę bałem się, że na kamerze znajdę ostatnie chwile życia, zagubionego na lodowcu, podróżnika – przekazał New Zealand Herald Dorle Queisner. – Ostatni wpis pokazuje, że turysta przypiął kamerę do plecaka i najprawdopodobniej ją zwyczajnie zgubił.
Niemiecki znalazca kontaktował się z James’em Wiig’em za pomocą poczty elektronicznej, ale bezskutecznie.
– Bardzo chciałbym oddać własność, która zawiera w sobie tyle wspomnień – przekazał Dorle Queisner.
Ostatnie nagranie z kamery możecie zobaczyć TU.
Justyna Grosel