Hekla, wulkan położony w południowej części Islandii wykazał „nietypową aktywność” w ostatnich dniach. W związku z tym zaalarmowano Komisję Bezpieczeństwa Publicznego. Jednak jak uważają naukowcy, ta aktywność nie musi oznaczać, że wulkan wybuchnie.
Ruchy, zostały zarejestrowane przez pięć bardzo precyzyjnych sejsmografów rozmieszczonych wokół Hekli w ostatnich latach. Profesor Páll Einarsson uważa, że mogą to być ruchy magmy pod wulkanem, jak również ruchy skorupy ziemskiej, które są obserwowane już od jakiegoś czasu.
Ostatnia erupcja Hekli, najbardziej popularnego islandzkiego wulkanu nastąpiła 26 lutego 2000 roku. Po trwających półtora godziny trzęsieniach ziemi, wybuchł wulkan. Od tego czasu minęło 11 lat, a gromadząca się magma powoduje powolne powiększanie się góry. Jest to dowód na to, że wulkan przygotowuje się do wybuchu, powiedział Páll Einarsson. Jednak biorąc pod uwagę wcześniejsze erupcje Hekli, zapewne o jej wybuchu dowiemy się niedługo przed jego rozpoczęciem.
Publiczne radio RÚV podaje, że jak na razie nie ma powodu do paniki i jakichkolwiek działalności Komisji Bezpieczeństwa Publicznego.
Nietypowa aktywność wokół wulkanu Hekla
Udostępnij ten artykuł