Według Snorri Birgissona, z policji metropolitalnej w Reykjaviku, w ciągu ostatnich 18 miesięcy w Islandii doszło do dużego rozwoju prostytucji.
”Na pewno możemy powiedzieć, że w Islandii nastąpił wzrost prostytucji. Zajmują się tym głównie kobiety z zagranicy i kobiety trans, które przyjeżdżają tutaj w celu sprzedaży swoich usług” mówi Birgisson.
Według Birgissona, w Reykjaviku istnieją apartamenty, w których są oferowane takie usługi. Policja twierdzi, że istnieje duże prawdopodobieństwo iż są one związane z grupami przestępczymi, które działają na terenie kraju.
”Głównym celem Policji jest dotarcie do ofiar w sprawach dotyczących prostytucji, aby dowiedzieć się, czy są one ofiarami handlu ludźmi” mówi Birgisson. Niestety, w przypadku prostytucji, znalezienie dowodów na to nie jest łatwe.
Usługi są głównie reklamowane na zagranicznych portalach towarzyskich oraz w zamkniętych grupach na Facebooku.
m.m.n / mbl.is