Jeden z trzech Polaków, którzy zostali skazani za napad na sklep zegarmistrzowski Michelsen w Reykjaviku złożył apelację do Sądu Najwyższego.
Pozostali dwaj mężczyźni zaakceptowali wyroki 5 lat pozbawienia wolności, które w czerwcu tego roku wydał Sąd Rejonowy.
Mężczyźni Ci zostali oskarżeni za napad, kradzież i zastraszanie personelu sklepu. W akcji brało udział czterech mężczyzn, ale jak do tej pory tylko trzech odpowiedziało za swoje czyny.
Islandzkie media pisząc o napadzie nazywały tę grupę “The Rolex Raiders”.
Podczas rozpraw sądowych, oskarżeni przyznali się do wzięcia udziału w napadzie ale utrzymywali, że to nie oni są odpowiedzialni za jego planowanie oraz finansowanie. W czasie przesłuchań powiedzieli, że całym planowaniem zajmował się ktoś zupełnie inny a oni zostali zmuszeni do tego.