Burmistrz stolicy Islandii, Jón Gnarr założył partię, która otrzymałaby 32% głosów, jeśli wybory miejskie odbyłyby się dzisiaj – według najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Gallup.
Partia Jóna Gnarra w wyborach samorządowych w roku 2010 otrzymała 35% głosów.
Tymczasem Partia Niepodległości ma również 32% głosów – w ostatnich wyborach samorządowych jej poparcie było na poziomie 34%.
Jeśli wyniki sondażu staną się rzeczywistością, Najlepsza Partia straci tylko jednego członka rady miasta – będzie wtedy miała ich pięciu, tyle samo, co Partia Niepodległości, która utrzyma swoją liczbę członków w radzie miasta.
Sojusz Socjaldemokratyczny i Ruch Lewica-Zielony utrzymałyby swoją liczbę członków (odpowiednio trzy i jeden), a Partia Postępu wprowadziłaby do rady miasta pierwszego członka.
Wybory samorządowe odbędą się w przyszłym roku.