W związku ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi, które odbędą się 30 listopada, jedna ze społeczności często pomijana w trakcie kampanii – populacja imigrantów na Islandii.
Przedstawiciele wszystkich kandydujących partii politycznych zostali poproszeni, aby opisali swoje programy i szczegółowo wyjaśnili, dlaczego warto na nich głosować.
Islandzkie prawo wyborcze jest jasne, jeśli chodzi o to, kto ma prawo głosować w wyborach parlamentarnych – obywatele Islandii z oficjalnym miejscem zamieszkania w tym kraju, którzy ukończyli 18 lat do dnia wyborów. Więc wielu imigrantów, którzy uzyskali obywatelstwo w okresie od trzech do siedmiu lat po przeprowadzce do Islandii, w zależności od kraju pochodzenia i innych czynników, ma prawo do głosowania. Wydarzenia takie jak to demonstrują ponadto gotowość partii do wysłuchania Islandczyków obcego pochodzenia, którzy o takie obywatelstwo się ubiegają.
Chętnych zaprasza się do przyłączenia się do społeczności ambasadorów kultury w Islandii, którzy organizują wydarzenie w najbliższą niedzielę, w godzinach od 13:00 do 16:00, w międzynarodowym centrum Vigdís na Uniwersytecie Islandzkim.
Jak czytamy w komunikacie prasowym, organizacja ta „składa się z ludzi z całego świata, których łączy to, że mieszkają w Islandii”, a jej celem jest „dzielenie się informacjami na temat społeczeństwa i kultury Islandii oraz tworzenie miejsca, w którym imigranci mogą dzielić się swoim dziedzictwem kulturowym, pomysłami i opiniami na temat różnych istotnych dla nich kwestii, a także kultywowanie współpracy w ramach społeczeństwa i poza nim”.
Jak podkreślono na stronie wydarzenia, do udziału w spotkaniu są zachęcane nawet osoby bez prawa do głosowania.
„Ponieważ wszyscy mieszkamy w Islandii, a polityka, przepisy ustawowe i wykonawcze mają wpływ na nas wszystkich. Powinniśmy wykorzystać tę szansę, aby znaleźć sposoby wpływania na tę politykę inne niż głosowanie, takie jak zadawanie pytań i angażowanie się w dyskusje z przedstawicielami partii politycznych. To świetna okazja dla naszej społeczności, aby stała się ona widoczna i słyszalna oraz aby rozliczać polityków z ich działalności”.