W środę na pokładzie samolotu linii Icelandair, lecącego z Keflaviku do Seattle jeden z pasażerów zaczął zachowywać się bardzo agresywnie i nie słuchał załogi, która próbowała go uspokoić.
Z nieznanych przyczyn mężczyzna wpadł w szał i próbował nawet otworzyć drzwi samolotu. Z tego powodu, po około 40 minutach lotu pilot podjął decyzję o powrocie na lotnisko w Keflaviku.
Jak donosi visir.is, samolot wylądował na lotnisku w Keflaviku o godzinie 19:00, gdzie awanturującego się Islandczyka natychmiast aresztowała policja.
Ze względu na obowiązujące przepisy, z powodu tego awaryjnego lądowania załoga nie mogła wystartować ponownie i samolot mógł wyruszyć w dalszą drogę dopiero parę godzin później.