Wcześnie rano nad miejscem wybuchu wulkanu szczelinowego w Holuhraun, naukowcy nakręcili materiał filmowy pokazujący jak wygląda erupcja. Film, który przyciągną bardzo dużo uwagi, wykonał kamerzysta Hjalti Stefánsson. Naukowcy uważają, że szczelina jest długa na około 1 km i rozpościera się od północnego-wschodu na południowy-zachód. Szczelina, z której obecnie wypływa lawa znajduje się około 5 km od lodowca. Aktywność w okolicy wybuchu zwiększyła się w pierwszych dwóch godzinach erupcji, ale potem uległa ona zmniejszeniu. Geofizyk Magnús Tumi Guðmundsson powiedział, że erupcja nastąpiła w miejscu pęknięcia, które obserwowano już od paru dni. Ómar Ragnarsson, który przeleciał dziś rano nad lodowcem razem z kamerzystą powiedział, że wybuch ten jest wspaniałym dziełem sztuki, które natura tworzy na naszych oczach. – To jest coś wspaniałego. Wydaje mi się, że to co się dzieje jest „wybuchem turystycznym” – dodał Ómar.
W zwiazku z tym, że do atmosfery nie przedostają się żadne gazy i pyły zmniejszono alert dotyczący wulkanu Bárðarbunga z czerwonego na pomarańczowy. Czerwony alert oznacza, że erupcja wulkanu, który może wyrzucić do atmosfery duże ilości popiołów i pyłów wulkanicznych jest nieunikniona. Pomarańczowy alert natomiast oznacza, że aktywność wulkanu jest duża i istnieje zagrożenie ewentualnym wybuchem. W zwiazku z erupcją ograniczono dostęp w okolice wulkanu. Zamknięto drogi i w obszarze zagrożonym ograniczono ruch lotniczy.
Film można obejrzeć TU.