W okresie świątecznym policja w Reykjaviku aresztowała funkcjonariusza podejrzanego o ujawnianie poufnych informacji za pieniądze. Proceder ten trwał od kilku lat.
Ujawnionych informacji prawdopodobnie nie było wiele i policjant nie będzie dłużej trzymany w areszcie.
Szef Policji Metropolitalnej ma zdecydować, czy podejrzany będzie zwolniony z obowiązków. Funkcjonariusza aresztowano 28 grudnia, dziś kończy się czas trwania kary. Nie złożono wniosku o przedłużenie aresztu.
W areszcie pozostanie drugi mężczyzna powiązany ze sprawą, podejrzany o współpracę z policjantem.
Ilona Dobosz