Członek partii Zieloni Lewica Ögmundur Jónasson, skłania ludzi do tego aby rozpoczęli protest przed Geysirem, sprzeciwiając się tym samym wprowadzeniu opłat za jego zwiedzanie, pisze visir.is.
„Ja zamierzam pojawić się w Geysir, w niedzielę o godzinie 13:30 i będę oddawał się przyjemności patrzenia na Geysir i Strokkur i na tą piękną okolicę, która należy do nas wszystkich” powiedział Ögmundur Jónasson w rozmowie z dziennikarzami radia.
Polityk spowodował w tym tygodniu falę dyskusji, kiedy na swoim blogu napisał bardzo ostry tekst na temat płatnego wstępu na Geysir. Jego artykuł nosi tytuł „W niedzielę darmowy wstęp na Geysir”. W tekście tym, Ögmundur Jónasson zastanawiał się nad tym dlaczego rząd jest tak apatyczny i nie robi nic w sprawie wprowadzenia opłat, mimo to, że ich pobieranie jest nielegalne.
Jak informowaliśmy wcześniej, rząd próbował powstrzymać właścicieli ziemi, na której znajduje się Geysir, przed wprowadzaniem opłat za wstęp, argumentując to tym, że te wszystkie atrakcje znajdują się de facto na ziemi, która jest także własnością państwa. Logiczne wydawało się to, że właściciele ziemi bez pozwolenia rządu nie będą mogli pobierać opłat. Jednak stało się inaczej, są oni właścicielami ziem i dróg prowadzących do Geysira, także bez czekania na pozwolenie władz postanowili oni rozpocząć pobieranie opłat.
Od dnia 15 marca, turyści odwiedzający Geysir muszą zapłacić za wstęp 600 koron od osoby.