Islandki domagają się podjęcia działań przeciwko przemocy seksualnej, molestowaniu i dyskryminacji.
Ponad pięć tysięcy islandzkich kobiet z różnych grup społecznych podpisało oświadczenie związane z ruchem #metoo, którego członkinie domagają się podjęcia działań przeciwko przemocy seksualnej, molestowaniu i dyskryminacji.
Są to kobiety działające w polityce, pracujące w branży teatralnej i kinowej, zatrudnione w mediach i zajmujące się dziennikarstwem, pracujące w sektorze naukowym i technicznym oraz w medycynie i opiece zdrowotnej.
Przedwczoraj oświadczenie podpisały 462 sportsmenki.
Wśród opublikowanych przerażających i dramatycznych historii, znalazła się o kobiecie zgwałconej przed porannym treningiem przez własnego trenera. Zostawił ją krwawiącą i zrozpaczoną, a gdy w końcu dotarła spóźniona na trening, po prostu ją zrugał.
Grupa GMT/Olga Szelc