W Skálm na wschód od Mýrdalsjökull rozpoczęła się powódź lodowcowa.
Tak w wywiadzie dla mbl.is mówi Böðvar Sveinsson, ekspert ds. klęsk żywiołowych w Islandzkim Instytucie Meteorologii.
Trudno określić wielkość przepływu, ale od rana poziom wody wzrósł o prawie metr.
Mówi, że ostatnio wystąpiła aktywność sejsmiczna, która wskazuje, że krater się opróżnia.
W komunikacie Zarządu Dróg podano, że z powodu spływu wód z lodowca droga nr 1 jest zamknięta między miejscowościami Vík i Laufskálavarða.
W tej chwili nie wiadomo, jak długo potrwa to zamknięcie, nowe informacje będą publikowane w miarę ich dostępności.