Szkody, które spowodowała powódź w znajdującym się na Fiordach Zachodnich mieście Ísafjörður, zostały oszacowane na około 100 mln koron.
Zgodnie z informacjami podanymi przez radio Bylgian, woda poważnie uszkodziła kilkanaście domów mieszkalnych na ulicy Túngata. Szkody odnotowano także w podziemiach budynku muzeum miejskiego, szpitala oraz kompleksu sportowego. Całkowicie zalana została murawa boiska Torfnes, na której znajdowała się sztuczna trawa, która w wyniku powodzi została poważnie uszkodzona.
Powódź powstała na skutek nagłego ocieplenia, które w połączeniu z silnym wiatrem i deszczem doprowadziło do szybkiego topnienia śniegu znajdującego się na zboczach okolicznych gór. Woda, która pochodziła z roztopów nie zdążyła wsiąknąć w zamarzniętą ziemię i szybko zalała miasto, pisze bb.is.