Haraldur Sigurdsson, islandzki ekspert od wulkanologii, informował na swoim blogu o obecnej sytuacji w okolicy wulkanu Askja. W swoim artykule napisał, że zgodnie z przewidywaniami brytyjskich naukowców Askja powinna wybuchnąć w 2010 roku.
Tymczasem naukowcy islandzcy informują o tym, że jezioro Öskjuvatn, znajdujące się we wnętrzu krateru Askja nie zamarzło tej zimy, tak silnie jak zazwyczaj, co może świadczyć o większej aktywności sejsmicznej na tym obszarze.
„Poziom wody w jeziorze zmniejszał się regularnie do roku 2007, wskazując na to, że magma znajdująca się pod kraterem wulkanu odpływała z tego obszaru. Jednak od tamtego czasu wyraźnie zaobserwowano, że poziom wody w jeziorze zaczął się podnosić. W związku z tym naukowcy przewidują, że wulkan Askja może wybuchnąć… jednak nie jest wiadomo, kiedy do tego dojdzie” – napisał Haraldur.
Zgodnie z wiadomościami podanymi przez media, tuż po świętach grupa naukowców i wulkanologów uda się w okolice Askji, aby móc dokładniej zbadać zachodzące w jej okolicy zmiany. Jak na razie nie odnotowano większych trzęsień ziemi w tym obszarze, które mogłyby świadczyć o przemieszczaniu się magmy, ale możliwe jest, że w okolicy wulkanu ulatniają się niebezpieczne dla zdrowia gazy.
Ostatni wybuch Askji miał miejsce 26 października 1961 roku, a jezioro, które tam jest powstało po bardzo dużej erupcji w 1875 roku, jest najgłębszym jeziorem w kraju, a także popularną atrakcją turystyczną, która co roku przyciąga wielu turystów.