„Obawy” ludzi co do samej obecności osób transpłciowych w przestrzeni publicznej są oparte na dezinformacji i taktykach zastraszania.
Osoby transpłciowe chodzą na baseny rzadziej, niż by chciały, podobnie jest z uprawianiem sportu, mówi Dóra Björt Guðjónsdóttir, radna Miasta Reykjavik z Partii Piratów. Dodała, że według niej jest to niepożądane, ponieważ dotyczy problemu zdrowia publicznego.
Dóra Björt rozmawiała wczoraj z dziennikarzami programu radiowego Bítið na temat nowych wytycznych wydanych przez miasto Reykjavík dla pracowników pływalni, aby pomóc im radzić sobie w nowych sytuacjach.
Przyznała, że „obawy” ludzi co do samej obecności osób transpłciowych w przestrzeni publicznej są oparte na dezinformacji i taktykach zastraszania.
Najnowsze przepisy dotyczące autonomii seksualnej oznaczają, że kobieta z męskimi genitaliami może korzystać z żeńskiej przebieralni podczas korzystania z basenu, a mężczyzna z żeńskimi genitaliami – z męskiej przebieralni.
„Oczywiście osoby te mogą już wchodzić do przebieralni; nie ma na zewnątrz strażników czy policjantów. Tak jest dzisiaj. Ale tak jak poprzednio, mężczyźni transpłciowi nie są mile widziani w męskiej toalecie i odwrotnie; to pozostaje niezmienione” – mówi Dóra Björt.
Wszystkie baseny w mieście mają teraz specjalne kabiny, ale Dóra Björt twierdzi, że niekoniecznie są one odpowiednie dla każdego.
„Oczywiście osoby transpłciowe chcą pływać, a kobieta trans może po prostu chcieć pójść z koleżankami do damskiej toalety” – mówi.
Kluczem jest świadomość płci, a nie pozycja osoby w ewentualnym procesie zmiany płci.
„Nie możemy definiować praw człowieka poprzez drastyczną ingerencję w ludzkie ciała” – powiedziała.
Niedawne badania wykazały, że kobiety transpłciowe nie stanowią zagrożenia dla cis kobiet w przestrzeniach określanych dla płci, które umożliwiły osobom transpłciowym dostęp do nich, co zostało potwierdzone przez obsługujących te przestrzenie, organy ścigania i centra kryzysowe zajmujące się napaściami na tle seksualnym. Mit o drapieżniku trans to dokładnie tylko mit.
Dóra Björt wskazała, że jeżeli już to osoby transpłciowe często czują się niemile widziane w przestrzeniach, które są dla nich pozornie otwarte. To był jeden z powodów, dla których miasto opracowało wytyczne; aby pomóc uspokoić obawy ludzi, którym obce jest dzielenie przestrzeni z osobami transpłciowymi.
Dóra Björt zwraca uwagę, że prawa nie mają znaczenia, jeśli ludzie nie mogą z nich korzystać, i mówi, że niedopuszczalne jest mówienie o ciałach osób transpłciowych tak, jakby były one tematem tabu.
„Czym ludzie się martwią? Czy o penis u kobiet?… Czy penis jest taki niebezpieczny?” – pyta.
Wytyczne te obejmują udzielanie odpowiedzi gościom, którzy pytają, czy transpłciowa kobieta może brać prysznic w przestrzeni dla kobiet, jeśli nie przeszła zabiegu utworzenia pochwy?
Odpowiedź brzmi tak; Islandia nie wymaga od osób transpłciowych poddania się operacji, aby ich płeć była legalnie uznawana. Pytający muszą zrozumieć, że osoby transpłciowe nie stanowią dla nich zagrożenia, kąpiąc się obok nich, oraz że przekonania religijne nie są nadrzędne wobec praw obywatelskich.
Wytyczne zawierają również bezpośrednie odniesienia do przepisów dla personelu, które mogą cytować, gdy są pytani o to przez gości.
mmn/visir.is