Ekipy ratunkowe i policja prowadzą od rana poszukiwania samochodu, który zgodnie z raportami wpadł wczoraj wieczorem, do rzeki Ölfusá w Selfoss. Do zdarzenia doszło około godziny 22:40 i na miejsce natychmiast wysłano łodzie, nurków i helikopter Straży Przybrzeżnej, który monitorował nurt rzeki i jej brzegi.
Poszukiwania trwały do późnych godzin nocnych, jednak z powodu złych warunków zostały one przerwane. Akcję wznowiono dziś o godzinie 7:00 rano.
Policja informuje, że samochód wpadł do rzeki w pobliżu kościoła Selfosskirkja, gdzie rzeka jest bardzo głęboka i wartka. W miejscu, w którym doszło do wypadku prowadzenie poszukiwań jest znacznie utrudnione przez silne prądy morskie.
Zgodnie z informacjami podanymi przez policję z Selfoss w poszukiwaniach, które rozpoczęły się w nocy brały udział ekipy ratowników z okręgu Árnessýsla i nurkowie z sił specjalnych policji, straż pożarna i Straż Przybrzeżna.
Policja wie, kto prowadził samochód i krewni tego człowieka zostali już poinformowani o sprawie.