Na spotkaniu rady miasta Kópavogur, która odbyła się w ostatni czwartek, podjęto decyzję, że burmistrz we współpracy z menadżerem Markaðsstofa (instytucja zajmująca się m.in. promocją miasta), poprowadzi rozmowy z zarządem RIFF (Międzynarodowy Festiwal Filmu w Reykjaviku) i omówi możliwości organizacji festiwalu w Kópavogur.
Przez ostatnie 10 lat, festiwal odbywał się regularnie raz do roku w Reykjaviku, lecz ostatnio miasto Reykjavik (a dokładnie rada ds. kultury i turystyki) podjęło decyzję, że w tym roku nie wesprze festiwalu, tym samym stawiając całą dalszą organizację wydarzenia pod znakiem zapytania.
RIFF zdążył stać się jednym ze znaków firmowych Islandii na niwie filmu i kultury, zyskując dobrą reputację i stając się jedną z atrakcji turystycznych idealnych do promowania kraju za granicą.
Rada miasta Kópavogur w swoim wniosku napisała m.in. : „Byłoby wielką szkodą dla wizerunku Islandii gdyby festiwal nagle zniknął“.