Islandia bierze udział w rozprawach nad Amerykaninem, który jest podejrzany o wykorzystywanie seksualne młodych chłopców od wielu lat. Mężczyzna został aresztowany w środę w Pensylwanii. Według prokuratury mężczyzna wyjechał na Islandię w lecie 2005 roku i właśnie tu dochodziło do tych czynności. Amerykanin oskarżony jest przez trzech chłopców, których wykorzystywał seksualnie w domu. Mężczyźnie grozi kilkadziesiąt lat więzienia.