Ugrupowania tworzące koalicję, Partia Postępu i Partia Niepodległości, nadal będą ze sobą współpracować. Nowym premierem zostanie Sigurður Ingi Jóhannsson – były minister rolnictwa i rybołówstwa.
Podczas konferencji prasowej, Jóhansson zapewniał, że nie jest pionkiem Gunnlaugssona, jak wiele osób sugerowało, i że nie pozwoli, aby ktoś inny pociągał za sznurki.
Jak twierdzi Bjarni Benediktsson, minister finansów i lider Partii Niepodległości, jesienią możemy spodziewać się przyspieszonych wyborów. Dokładna data nie jest jeszcze znana.
Partie opozycji nie są zadowolone z takiego rozwiązania i chcą głosować nad wotum nieufności. Koalicja ma jednak zdecydowaną przewagę w parlamencie – wniosek odrzuci prawdopodobnie 38 posłów, a zaakceptuje 25.
Fréttablaðið/Ilona Dobosz