Członkowie stowarzyszenia pielęgniarek, którzy brali udział w głosowaniu w większości opowiedzieli się za przeprowadzeniem akcji protestacyjnej.
Podobnie jak to jest w przypadku innych członków związków zawodowych, powodem do rozpoczęcia strajku jest spór dotyczący umów zbiorowych.
Strajki, które trwają już od kilku tygodni doprowadzają do dużego zamieszania w kraju. Najgorsze jest to, że z ich powodu cierpią chorzy, którzy muszą czekać znacznie dłużej na badania i operacje.
Teraz okazuje się, że do strajków dołączą także pielęgniarki. Jeżeli związki zawodowe nie dojdą do porozumienia z władzami, wówczas o północy, w środę 27 maja, rozpocznie się strajk pielęgniarek.
Od łóżek pacjentów odejdzie wówczas ponad 2000 pielęgniarek i jak do tej pory nie podano jak długo będzie trwał strajk.
Zgodnie z Dyrekcją Zdrowia, strajk pielęgniarek może spowodować, że sytuacja w służbie zdrowia może „wymknąć się spod kontroli”.