Wichury, które wczoraj w nocy szalały niemal nad całą Islandią, doprowadziły do zamknięcia dróg górskich, w tym części drogi krajowej Nr 1.
Wielu kierowców miało wczoraj w nocy poważne problemy na drogach, silny wiatr i śnieżyce powodowały, że widoczność była znacznie ograniczona, a jazda samochodem stawała się niemożliwa. Samochody były dosłownie zdmuchiwane z drogi.
Najgorsze warunki panowały na północy kraju, gdzie policja oraz ekipy ratowników z Akureyri brali udział w akcjach ratunkowych i pomagali kierowcom, którzy utknęli w samochodach.
Widoczność była bliska zeru, a kierowcy byli zachęcani do pozostania w samochodach i oczekiwania na pomoc. Zgodnie z informacjami podanymi przez policję z Akureyri, pomimo bardzo złych warunków wszystko poszło bardzo dobrze. Policjanci z Akureyri nagrali film, na którym widać warunki z jakimi musieli się zmagać kierowcy.
Z powodu fatalnej pogody i zamkniętych dróg, 338 osób spędziło noc poza domem czekając na poprawę warunków atmosferycznych.
Akcje ratunkowe były prowadzone m.in. na trasie Öxnadalsheiði i Holtavörðuheiði, gdzie kierowcy pozostawili w nocy swoje samochody. Zgodnie z informacją podaną przez ratowników, wielu kierowców było zmuszonych do pozostawienia samochodów na Holtavörðuheiði. Zdarzały się także takie przypadki, że kierowcy ignorowali zakazy wjazdu i omijali blokady wjeżdżając na drogę, która była nieprzejezdna. O takich przypadkach świadomego łamania zakazów, informowano policję, która potwierdza, że Ci kierowcy mogą spodziewać się wysokich kar.