„Głównym celem tej demonstracji jest pokazanie solidarności z uchodźcami i azylantami”, mówi Melissa Pfeffer – jedna z organizatorek spotkania, mającego na celu pokazanie solidarności z uchodźcami w Islandii. Spotkanie odbędzie się dzisiaj, 9. lutego o godzinie 16:00, w Reykjaviku, na placu Austurvöllur.
Ostatnio do kraju przbyło 47. syryjskich uchodźców. Organizatorzy tego wydarzenia chcą ich powitać, ale jednocześnie przypomnieć rządowi, że według nich przybywający do kraju azylanci są traktowani niewłaściwie. Przez niewłaściwe działania rządu najbardziej cierpią dzieci, które stanowią ¼ wszystkich azylatów w Islandii.
“Chcemy stworzyć miejsce, gdzie ludzie będą mogli dzielić się swoimi historiami. Dalszym celem jest doprowadzenie do publicznej dyskusji na temat poprawy islandzkiej polityki dotyczącej azylantów. Chcemy użyć demonstracji jako zaproszenia do przyszłych wydarzeń, gdzie parlamentarzyści i azylanci oraz ich przyjaciele będą mogli ze sobą współpracować w tworzeniu nowych humanitarnych zasad z myślą o azylantach…” dodała Melissa Pfeffer.
Jak wynika z informacji podanych na stronie wydarzenia na Facebooku, jedną z inspiracji dla zwołania tego zgromadzenia są działania podejmowane przez prezydenta Trumpa przeciwko uchodźcom w USA. Na stronie napisano także, że Islandia powinna odgrywać wiodącą rolę w gościnności wobec uchodźców i azylantów.
“Chcemy pokazać, że wszyscy uchodźcy i azylanci są tutaj mile widziani. Nie chcemy aby dyskryminacja i nienawiść, która jest w dramatyczny sposób demnstrowana w innym miejscu, zakorzeniła się tutaj. Islandia może być w tym znacznie lepsza. W tych burzliwych czasach powinniśmy być wzorem dla społeczności międzynarodowej pokazując innym nasze wsparcie i właściwe zachowanie wobec uchodźców i azylantów. „
Strona wydarzenia na Facebooku – TU.
ruv.is / m.m.n.