Heimstaden, spółka wynajmująca mieszkania, która jest właścicielem około 1700 nieruchomości na Islandii, planuje je sprzedać. Dyrektor zarządzający spółki na wyspie mówi, że negocjacje z funduszem emerytalnym w sprawie zakupu udziałów w spółce nie powiodły się i nie ma dalszych przesłanek do prowadzenia dalszej działalności.
Szwedzka firma wynajmująca mieszkania Heimstaden rozpoczęła działalność na wyspie około trzy lata temu i jest właścicielem i operatorem około 1700 mieszkań na wynajem. Oferowane przez firmę lokale na Islandii to dla firmy, która obsługuje ponad 160 000 mieszkań na wynajem w 10 krajach Europy, zaledwie niewielki ułamek działalności. We wszystkich krajach z wyjątkiem Islandii większościowymi właścicielami Heimstaden są fundusze emerytalne i inwestorzy instytucjonalni.
Nie znaleziono inwestorów
Gauti Reynisson, menedżer Heimstaden w Islandii, mówi w rozmowie z agencją prasową, że od początku planowano zaprosić islandzki fundusz emerytalny i innych inwestorów do stołu, ale już wiadomo, że to się nie uda, po czterech miesiącach negocjacji.
W ten sposób, jak twierdzi Gauti, łamane są warunki wstępne dla ich modelu biznesowego, który opiera się na ekonomii skali.
Warunki rynkowe do inwestowania w wynajem długoterminowy są na Islandii zbyt trudne, nawet jeśli popyt jest wysoki.
Uszanują okres wypowiedzenia
Przy około 1700 mieszkaniach na rynku wynajmu nie jest wykluczone, że najemcy odczują zmniejszoną podaż. Gauti mówi, że firma stara się prowadzić sprawy tak, aby wpływ tej decyzji był jak najmniejszy.
Sprzedaż mieszkań ma rozpocząć się latem tego roku, ale Gauti zapewnia, że firma zamierza honorować wszystkie umowy i będzie możliwość wynajmowania mieszkań aż do okresu wypowiedzenia. Zdecydowana większość najemców Heimstaden ma w umowach zagwarantowany 12-miesięczny okres wypowiedzenia.