W tym roku ponad 1700 osób straci prawo do zasiłku dla bezrobotnych, informuje Urząd Pracy/ Vinnumálastofnun.
Osoby, które w wyniku utraty pracy są bezrobotne, mają prawo do zasiłku dla bezrobotnych, który jest wypłacany przez okres trzech lat. Jeżeli w tym czasie osoby te nie znajdą pracy, tracą one swoje prawo do wypłaty zasiłku. Jednak po tym okresie można ubiegać się o pomoc finansową do gmin, które rozpatrują wnioski o przyznanie zapomogi.
Zgodnie z danymi Urzędu Pracy w ubiegłym roku, prawo do otrzymania zasiłku straciło 285 osób. W styczniu i lutym tego roku, zasiłek straciło łącznie 200 osób i w najbliższych miesiącach liczba tych osób będzie się sukcesywnie zwiększać. W tym roku prawo do zasiłku straci łącznie 1700 osób co oznacza, że osoby te nie podjęły żadnej pracy i nie rozpoczęły nauki w ostatnich trzech latach.
Pełny zasiłek dla bezrobotnych to obecnie około 178 000 koron, do tego dochodzą jeszcze dopłaty, które są wypłacane na każde dziecko.
Zasiłki i zapomogi wypłacane przez gminy są jednak niższe od zasiłków dla bezrobotnych. Ich wysokość różni się pomiędzy gminami i np. mieszkaniec Reykjaviku może otrzymać pomoc w wysokości do 164 tys. koron, a mieszkaniec Reykjanesbæ około 130 tys. koron.
Większość osób, które wykorzystały w pełni zasiłek dla bezrobotnych, zaprzestało także rejestracji na stronie Urzędu Pracy w celu poszukiwania pracy. Urząd rozpoczął jednak współpracę z gminami w obszarze metropolitarnym, które świadczą usługi w zakresie przyznawania zasiłków dzięki czemu wiadomo jest ile osób bezrobotnych z nich korzysta.