Strajk marynarzy ma bardzo duży wpływ na przemysł przetwórstwa rybnego w kraju. Wiele firm musi wypowiadać pracę swoim pracownikom, którzy następnie rejestrują się jako bezrobotni w Urzędzie Pracy.
W ostatni piątek, liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych składanych przez pracowników przemysłu rybnego, od czasu kiedy rozpoczął się strajk marynarzy i rybaków, osiągnęła 1340. Karl Sigurðsson, specjalista z Urzędu Pracy poinformował, że w branży przetwórstwa rybnego zatrudnionych jest około czterech tysięcy ludzi.
Według Sigurðssona liczba osób, które straciły pracę w przetwórstwie rybnym, rosła powoli. Do dnia 29. grudnia Urząd Pracy przyjął 850 aplikacji, 4. stycznia było ich w sumie 1.075, pisze dzisiejszy Morgunblaðið.
Podział bezrobotnych według narodowości przedstawia się następująco: Islandczycy 48%, Polacy 38% i inne narodowości 14%.
W temacie:
m.m.n / mbl.is