Większość członków związków zawodowych VR, do których należą m.in. pracownicy naziemnej obsługi lotnisk zagłosowali wczoraj za strajkiem.
Strajk może zakłócić planowane loty, chyba że wcześniej uda się dojść przedstawicielom związków i państwa do porozumienia.
Pracownicy lotnisk planują 24 godzinny strajk od północy 31 maja do północy 1 czerwca i kolejny strajk generalny od 6 czerwca.
Od kwietnia Islandia jest zalewana przez falę strajków i bierze w nich udział 28 związków członkowskich Stowarzyszenia Islandzkich Naukowców/ BHM i 19 związków członkowskich z Federacji Pracowników ogólnych i wyspecjalizowanych/ SGS. Na horyzoncie pojawiają się nowe związki, które planują rozpoczęcie strajków i są to: VR, Efling, Hlíf, VSFK i Landssamband íslenzkra verzlunarmanna (LÍV).
Dziś mija termin głosowania w tej sprawie w ramach każdej z organizacji. Związki VR, do których należą pracownicy lotnictwa opublikowały wyniki swoich ankiet i potwierdziły swój udział w strajku.
Wiadomo już jest, że jeżeli nie uda się znaleźć porozumienia pomiędzy negocjatorami wówczas w nocy 31 maja i 1 czerwca na lotnisku będą strajki. W związku z tym pasażerowie mogą spodziewać się znacznych opóźnień i zakłóceń w lotach. Jednak strajk, który ma rozpocząć się 6 czerwca, będzie miał znacznie większy wpływ na podróżujących oraz na loty zarówno krajowe jak i zagraniczne, co odbije się na branży turystycznej.
– Nie zauważyłam zmniejszenia się liczby rezerwacji w tym czasie – mówiła Svanhvít Friðriksdóttir z WOW air, w rozmowie z visir.is, dodając – Jeżeli dojdzie do strajku, to WOW air będzie pomagać wszystkim pasażerom jak tylko może. Wiele osób, które już kontaktowały się z naszym centrum obsługi klienta pytało o swoje prawa i zawsze wszystkich kierujemy do strony Zarządu Transportu, gdzie są wyjaśnione wszystkie prawa pasażerów.
Zgodnie z informacjami podanymi przez stronę ITA, w przypadku gdy lot jest opóźniony lub odwołany z powodu strajku „pasażerowie mają prawo do zwrotu kosztów lub zmiany trasy lotu”, powinni mieć zaoferowane bezpłatne wszystkie posiłki i jeżeli jest to konieczne zakwaterowanie w hotelu lub dodatkowy transport.
Dyrektor komunikacji w Icelandair – Guðjón Arngrímsson powiedział, że pomimo zapowiadanego strajku linie te nie zauważyły żadnych zmian w rezerwacjach lotów.
– Otrzymaliśmy wiele pytań od pasażerów w tej sprawie. Nie wprowadzamy żadnych zmian w naszym harmonogramie i tak jak wszyscy mamy nadzieję, że zanim dojdzie do strajku to uda się osiągnąć konsensus i nie będzie przerw w lotach – mówił Guðjón Arngrímsson.
– Naszym głównym celem jest, aby nasi pasażerowie dotarli do celu tak szybko jak to tylko możliwe – dodał.
Dyrektor Islandzkiego Stowarzyszenia Przedsiębiorstw Turystycznych – Helga Árnadóttir, widzi to jednak mniej optymistycznie, powołując się na doniesienia o kliku grupach turystycznych, które zdecydowały się na odwołanie wycieczek z powodu strajku. Planowany strajk wywołuje również ogólny niepokój wśród zagranicznych biur podróży.
– Niepewność potęguje to, że wszystko jest obecnie w zawieszeniu i sytuacja może znacznie się pogorszyć. W tym momencie liczy się każdy dzień – dodała Helga Árnadóttir.
tłumaczenie i edycja: M.M.N.