Służby celne poinformowały o tym, że w okresie przedświątecznym przechwycono wiele zagranicznych paczek, w których między innymi znajdowały się narkotyki.
Wydawać by się mogło, że skoro większość nielegalnych leków i narkotyków jest przemycana do Islandii samolotem lub statkiem, a w kraju rośnie liczba palaczy marihuany, którzy starają się hodować ten narkotyk na własną rękę, nikt już nie będzie wysyłał ich pocztą. Jednak jak donoszą celnicy, w ostatnim miesiącu mieli oni szansę przekonać się o tym, że nadal są tacy co chcą sprowadzić do Islandii narkotyki w staroświecki sposób, czyli przy użyciu paczek wysyłanych pocztą.
Zgodnie z Urzędem Celnym w listopadzie i grudniu 2012 roku przechwycono 15 paczek, które zawierały narkotyki. Aby sprawdzić zawartość paczek, wystarczy je prześwietlić mówią celnicy i dzięki temu wiadomo jest co znajduje się w ich wnętrzu. W ten sposób właśnie odkryto narkotyki. Dla porównania w roku 2011 celnicy przechwycili 21 paczek, w których znajdowały się narkotyki.
Celnicy oficjalnie podają, że w przechwyconych paczkach znajdował się haszysz, amfetamina, nasiona marihuany i wiele innych nielegalnych leków. Dodatkowo w ręce celników wpadły dwie paczki zawierające sterydy.
Służby celne podają na swojej stronie, że nadawcy coraz sprytnej pakują narkotyki mając nadzieję na to, że nie zostaną one znalezione. W jednej z paczek, narkotyki- haszysz, zostały ukryte w szpulkach nici.
Wszystkie z przechwyconych paczek zostały przekazane policji.