Guðjón Arngrímsson, rzecznik prasowy Icelandair, powiedział w rozmowie z ruv.is, że Boston jest bardzo popularny w tym sezonie wśród Islandczyków. Nie jest jeszcze wiadomo, ilu islandzkich pasażerów poleci w grudniu do Bostonu, ale zgodnie z tym co mówił Guðjón, liczba ta może osiągnąć ponad 5000.
Boston stał się bardzo popularny szczególnie w okresie świąt, ponieważ jest to bardzo dobre i tanie miejsce na zakupy, mówi Guðjón.
W latach 2006 i 2007, pobity został rekord lotów z Icelandair do USA, jednak w roku 2008, z powodu kryzysu, liczba lotów drastycznie zmalała. Teraz sytuacja zaczyna się poprawiać i z roku na rok ludzie coraz częściej chcą latać do USA.
Islandzcy turyści, którzy wyjeżdżają do Bostonu na zakupy, bardzo często zamawiają i kupują rzeczy przez internet aby zostały one dostarczone do ich hotelu tuż przed ich przyjazdem. Guðjón Arngrímsson, powiedział, że to zjawisko robi się tak nagminne, że niektóre hotele zaczęły wprowadzać specjale prowizje za odbieranie paczek, które są dostarczane do nich drogą pocztową.
Ludzie wybierają wyjazd za granicę, po to aby kupić tam np. prezenty świąteczne, ponieważ w Islandii ceny różnych towarów są bardzo wysokie. Z tego też powodu stowarzyszenie sprzedawców, zwróciło się do rządu o zmniejszenie podatku VAT w kraju. Gdyby zmniejszono podatek, wówczas ceny w islandzkich sklepach stałyby się konkurencyjne w stosunku do tych zagranicznych. Ludzie, bardzo często decydują się na wyjazd za granicę tylko po to aby móc zrobić zakupy, ponieważ tu jest za drogo. Islandzcy sprzedawcy, są bardzo niezadowoleni z tego co się dzieje i uważają, że duża liczba wyjeżdżających za granicę, na zakupy jest dowodem na to, że coś jest nie tak z islandzkim systemem.
Świąteczne zakupy za granicą
Udostępnij ten artykuł