Policja z Suðurnes, została wezwana na międzynarodowe lotnisko w Keflaviku, ponieważ jedna z walizek, która została nadana na lot do Londynu, zaczęła dziwnie wibrować.
Po zlokalizowaniu właściciela walizki, policja dokonała przeszukania torby.
Raport policji mówi: „w walizce znajdowało się urządzenie wykorzystywane czasami przez kobiety do zaspokojenia ich potrzeb, czyli tzw. wibrator, który niespodziewanie sam się włączył.”
W związku z tym zdarzeniem policja zwraca się do pasażerów, aby przed nadaniem bagażu upewnili się, że urządzenia elektroniczne, które przewożą są odpowiednio zapakowane i zabezpieczone przed włączeniem się wewnątrz bagażu podczas podróży.