Wczoraj po południu doszło do tragicznego wypadku w pobliżu miejscowości Hafnarfjörður, w wyniku którego śmierć poniosło dwóch pilotów. Zgodnie z informacjami podanymi przez policję, samolot szkoleniowy, którym lecieli mężczyźni rozbił się na polu lawy.
Pierwszy raport policja otrzymała o godzinie 15:10, kiedy samolot nie wrócił na lotnisko w Reykjaviku o wyznaczonej porze. Policja, straż pożarna, ekipy ratownicze i straż przybrzeżna natychmiast rozpoczęły poszukiwania. Rozbity samolot znaleziono około godziny 16:00.
Mężczyźni którzy znajdowali się w samolocie byli instruktorami lotniczymi Islandzkiej Akademii Lotniczej. Obaj zginęli na miejscu. Jeden miał około 20 lat, a drugi 30.
Samolot, którym rozbili się instruktorzy był wyprodukowany we Włoszech przez firmę Tecnam i był on jednym z pięciu nowych samolotów tego typu, które w tym roku kupiła Akademia.
Przyczyna wypadku nie jest jeszcze znana. Islandzki Zarząd Bezpieczeństwa Transportu i policja rozpoczęli wspólne dochodzenie w tej sprawie.