Turyści odwiedzający Islandię w tym roku biją rekordy w korzystaniu z kart kredytowych.
Jak wynika z najnowszych statystyk, w maju tego roku aż o 50 procent, w porównaniu z tym samym okresem w 2014 roku, zwiększyła się kwota zakupów dokonywanych przy użyciu kart.
Ten znaczny wzrost jest m.in. wynikiem większej liczby turystów. W zeszłym miesiącu zagraniczni turyści wydali w Islandii łącznie 13,1 mld koron, informuje Islandzkie Centrum Badań.
Ciekawe wydaje się to na co turyści wydają najwięcej pieniędzy. Oczywiście na pierwszym miejscu są wycieczki organizowane przez różnego rodzaju firmy turystyczne. Jednymi z najpopularniejszych są te na lodowiec czy oglądanie wielorybów. W maju do kraju przyleciało aż 91 000 turystów, którzy wydali w firmach turystycznych około 3,2 mld koron.
Kwota ta jest prawie dwukrotnie większa od maja 2014 roku.
Karty kredytowe były też wykorzystywane bardzo często w pubach, barach i restauracjach. W tej kategorii najwięcej pieniędzy w fast foodach zostawiają Duńczycy. Szwedzi i Norwedzy dużą część swoich wydatków podczas urlopu w Islandii przeznaczają na jedzenie i picie. Jednak bezwzględnymi rekordzistami okazali się być Rosjanie, którzy w maju w barach i pubach w Islandii wydali pięć razy więcej pieniędzy niż przeciętny turysta.