W piątek na lotnisku w Keflaviku, służby celne zatrzymały mężczyznę, który przyleciał do Islandii z Manchester w Anglii i próbował kupić sobie bilet na lot do Toronto w Kanadzie, używając fałszywego francuskiego paszportu.
Zgodnie z informacją podaną przez Policję mężczyzna ten podczas kupna biletu użył paszportu, który wydał się podejrzany służbom celnym, w wyniku czego poddano go sprawdzeniu. Przede wszystkim celnicy uznali, że na zdjęciu znajdującym się w paszporcie znajduje się zupełnie inny człowiek.
Podczas przesłuchania mężczyzna twierdził, że paszport jest jego, jak również, że jest oryginalny a nie sfałszowany. Nie podał on również innych danych niż te, które były w paszporcie. Jednak biorąc pod uwagę to, że jest on podejrzany, w tej sprawie będzie prowadzone dochodzenie.
Jak informuje visir.is, w tym roku na terminalu w Keflaviku zatrzymano już siedem osób, które próbowały wydostać się z Islandii legitymując się podrobionymi dokumentami. W roku 2011 celnicy wykryli 33 takie przypadki.