W poniedziałek wieczorem rozegrany został 102. finał Pucharu Reykjavíku w piłce nożnej (Reykjavíkurmótið), gdzie Valur zmierzył się z rzadko goszczącym w głównej fazie tego turnieju Fjölnirem. Górą okazali się być w tym roku „Valsarar” i jest to ich 22. tytuł najlepszej zimowej ekipy stolicy Islandii.
Fjölnir pokonał w półfinale dość niespodziewanie, ale zdecydowanie KR wynikiem 3:0 i to on miał szansę pierwszy raz w swojej historii zdobyć stołeczne trofeum. Valur z kolei męczył się w półfinałach z Vikingurem aż do rzutów karnych i zwyciężył dopiero w dodatkowej fazie spotkania. W samym finale było bardzo dużo walki i sporo gry faul. Sędzia pokazał w sumie pięć żółtych i jedną czerwoną kartkę. Mniej atrakcji piłkarze zafundowali swoim kibicom pod względem bramek, bo gol padł tylko jeden i był to w dodatku samobój. Nieszczęśnikiem, który dał tym samym zwycięstwo rywalom był Torfi Tímoteus Gunnarsson. Choć Puchar Reykjavíku jest turniejem lokalnym o bardzo przeciętnej reputacji w skali krajowej, to w tym roku kolejny raz z rzędu transmitowany był przez komercyjną telewizję na kanale Stöð 2 Sport, a na trybunach krytego stadionu Egilshöll w Reykjavíku zjawiło się prawie tysiąc osób.
Zwycięzcy Pucharu Reykjavíku (od 1915 do 2017 roku):
1. KR, 38x
2. Fram, 27x
3. Valur, 22x
4. Vikingur, 5x
5. Fylkir, 4x
6. Þróttur, 2x
7. Leiknir, 2x
8. ÍR, 1x