Około czterdziestu ratowników m.in. z Suðureyri poszukuje obecnie kobiety, która wczoraj w południe udała się na spacer w okolice Heydalur w Mjóifjörður i od tamtej pory nikt nie miał od niej żadnych informacji.
Kobieta jest obcego pochodzenia i pracuje na jednej z farm w stadninie koni. Zgodnie z raportami podanymi przez ratowników, w czasie przerwy w pracy zdecydowała się ona pójść na spacer, z którego nie wróciła.
W czasie kiedy wychodziła z domu była ładna pogoda, jednak po jakimś czasie uległa ona zmianie, a kobieta nie miała na sobie przeciwdeszczowego ubrania. Kiedy nie stawiła się w pracy o godzinie 14:00, podjęto decyzję o rozpoczęciu poszukiwań.
Wczoraj na poszukiwania wyruszyło około 30 ratowników, którzy szukali zagubionej przez całą noc. Na pomoc wezwano również śmigłowiec straży przybrzeżnej, który przez trzy godziny przeszukiwał obszar, na którym mogłaby być zagubiona kobieta.
Dziś rano do akcji wkroczyła nowa grupa 40 ratowników, którzy w dalszym ciągu przeczesują okolice w poszukiwaniach pomaga im śmigłowiec.