Islandzki system więzienny ma bardzo duży niedobór terapeutów dla przestępców, którzy zostali skazani za różne przestępstwa seksualne. Bardzo często brakuje specjalistów, którzy mogliby zająć się ich terapią i leczeniem, powiedział jeden z psychologów pracujący dla islandzkich służb więziennych.
Islandzkie więzienia mają w teorii spełniać funkcję karną oraz resocjalizacyjną, jednak z powodu braku terapeutów w systemie więziennym trudno jest mówić o jakiejkolwiek resocjalizacji.
Þórarinn Hjaltason, psycholog więzienny w rozmowie z Fréttablaðið, powiedział że obecnie w więziennictwie pracuje tylko dwóch psychologów, którzy mają pomóc wszystkim więźniom w Islandii, a to jest stanowczo za mało.
Największym priorytetem są więźniowie, którzy odbywają kary za pedofilię ponieważ oni wymagają specjalistycznego leczenia.
Jak powiedział Þórarinn : „nie możemy poradzić sobie z tym problemem, ponieważ potrzebujemy zatrudnić większą liczbę psychologów, którzy przede wszystkim będą mieli doświadczenie w tego typu problemach i w tej dziedzinie.”
Umowa Lanzarote, czyli europejski traktat w sprawie przestępstw seksualnych wobec dzieci, jest obecnie przedmiotem parlamentarnych dyskusji i jeżeli zostanie on przyjęty będzie to oznaczało, że Islandia będzie musiała spełnić narzucone przez traktat wymogi.
Bragi Guðbrandsson dyrektor krajowej agencji ds. ochrony dzieci, który zasiadał w komisji zajmującej się przygotowaniem umowy Lanzarote powiedział, że Islandia nie spełnia jeszcze wielu wymogów jakie są stawiane przez ten traktat.
Zgadza się on ze zdaniem psychologa Þórarinna, że bardzo pożądane jest to aby zatrudnić więcej profesjonalnych psychologów i specjalistów, którzy będą mogli pracować z przestępcami.
Duża liczba oskarżonych o przestępstwa seksualne wcale się nie przyznaje do tego, że je popełniła w związku z czym nie są oni zainteresowani tym aby poddać się terapii, która gdyby w więzieniach była odpowiednia liczba psychologów mogłaby obowiązywać wszystkich.