Od czasu wejścia w życie nowej ustawy wpłynęły do Þjóðskrá Íslands (Islandzkiego Rejestru Krajowego) 22 wnioski o zmianę zarówno zarejestrowanej płci, jak i imienia. Dziesięć osób chce zmienić płeć z męskiej na żeńską, a 12 z żeńskiej na męską. Mimo że prawo dopuszcza również trzecią, neutralną płeć, opcja ta nie jest jeszcze dostępna ze względu na kwestie techniczne.
Margrét Hauksdóttir, szefowa Þjóðskrá, mówi, że 13 wniosków zostało już rozpatrzonych, a prace nad kolejnymi siedmioma są na ukończeniu.
Oprócz tych 22 osób, kolejnych siedem złożyło wniosek o zmianę imienia na imię zarezerwowane wcześniej wyłącznie dla płci przeciwnej, ale bez zmiany zarejestrowanej płci.
Jednym z pierwszych osób był farmer, który spotkał się z dużym zainteresowaniem mediów, gdy zmienił imię z Sigurður Hlynur na Sigríður Hlynur na cześć swojej babci.
Możliwość zarejestrowania swojej płci jako neutralnej opóźnia się z powodów finansowych: Þjóðskrá potrzebuje pieniędzy na zmianę oprogramowania rejestrującego, ale odpowiedzialne za to ministerstwo nie przyznało jeszcze środków finansowych. Þjóðskrá ma maksymalnie 18 miesięcy na wprowadzenie tej zmiany.
Niektórzy rodzice spekulują, czy będzie możliwe rejestrowanie noworodków z neutralną płcią. Margrét twierdzi, że prawo nie mówi wyraźnie o uprawnieniach rodziców do rejestrowania płci ich dzieci. Ponieważ dotyczy ono wolności osobistej i wyrażania siebie (o czym nie można decydować w cudzym imieniu), w Islandii może to nie być możliwe.
Według źródeł Landspítali, płeć niemowląt będzie nadal rejestrowana przez personel medyczny wyłącznie na podstawie zewnętrznego badania narządów płciowych, jak to miało miejsce dotychczas.
Krzysztof Szewczuk