Prawie 58% wyborców chce, aby Katrín Jakobsdóttir, przewodnicząca Partii Zieloni-Lewica, została premierem Islandii. Widać to w wynikach nowej ankiety przeprowadzonej przez Maskína.
Żaden inny przewodniczący partii nie otrzymał tak dobrego poparcia jak obecna premier Islandii. Ankieta została przeprowadzona w dniach 27 września – 7 października i wzięło w niej udział 946 respondentów.
Ankietowanym zaproponowano wybór pomiędzy ośmioma przewodniczącymi różnych partii i byli to: Katrín Jakobsdóttir, przewodnicząca Partii Zieloni – Lewica, Sigurður Ingi Jóhannsson, przewodniczący Partii Postępowej, Bjarni Benediktsson, przewodniczący Partii Niepodległości, Þórhildur Sunna Ævarsdóttir, z Partii Piratów, Logi Einarsson, przewodniczący Partii Sojusz, Þorgerður Katrín Gunnlaugsdóttir, przewodnicząca Partii Odrodzenie, Sigmund Davíð Gunnlaugsson z Partii Centrum i Inga Sæland, przewodnicząca Partii Ludowej.
Jak wspomniano wcześniej, 57,6 procent opowiedziało się za tym, aby Katrín pozostała premierem. Następny w kolejce jest Sigurður Ingi, ale otrzymał on jedynie 9,8 proc. poparcia od ankietowanych. 7,6 procent respondentów chce aby premierem był Bjarni Benediktsson, a 6,3 procent widziałoby na tym stanowisku Þórhildur Sunnę, a 5,4 procent Logi Einarssona.
Następną osobą w kolejce jest Þorgerður Katrín, którą wybrało 5,0 proc ankietowanych. Za nią znalazł się Sigmundur Davíð Gunnlaugsson, z 3,0 proc poparcia, a na końcu Inga Sæland, którą na stanowisko premier wybrało 2,9 proc respondentów.
Jest to znacząca zmiana w stosunku do wcześniejszych sondaży Maskína, ale w tym wzrosło poparcie dla Katrín Jakobsdóttir.
W ostatnim sondażu, przeprowadzonym na początku września, 26 proc. ankietowanych stwierdziło, że chce, aby to Katrín nadal była premierem.
Niewielkie zmiany nastąpiły w poparciu dla innych przewodniczących partii. Porównując ankiety, na początku września 13,3% chciało aby to Bjarni Benediktsson został następnym premierem, ale po nowym badaniu opinii publicznej jego poparcie spadło do 7,6%.
mmn/visir.is