Mężczyzna, który zaginął przy plaży Þykkvabæjarfjöru, nazywał się Renars Mezgalis. Ostatni raz był on widziany 15 grudnia. Jego samochód został znaleziony następnego dnia na równinie przy plaży i uważa się, że mężczyzna wpadł do oceanu i utonął.
Renars urodził się w 2000 roku i ma 22 lata.
Zakrojone na szeroką skalę poszukiwania rozpoczęły się na prośbę jego bliskich wieczorem 15 grudnia. Ekipy ratunkowe i policja przeszukały dość duży obszar wokół samochodu i teren między Þjórsár i Hólsár w głębi lądu. Poszukiwania prowadzono za pomocą dronów, pieszo i z psami tropiącymi, a po obu stronach tego obszaru przeprowadzono również przeszukanie plaży. Następnego dnia w poszukiwaniach brał udział helikopter straży przybrzeżnej.
W ostatnich dniach ekipy ratownicze przeszukiwały wybrzeże na wschód od Þorlákshöfn. Prowadzono również poszukiwania helikopterem straży przybrzeżnej. Dziś prowadzono akcję od Knarrarósviti do Hjörleifshöfði, ale bez powodzenia, zgodnie z zawiadomieniem na policji stronie internetowej.
Planuje się, że w najbliższym czasie w rejonie poszukiwań będą patrole, o ile pozwolą na to warunki pogodowe i pokrywa śnieżna.
W temacie: